Wielki Czwartek

Był wypadek na torach. Kobieta targnęła się na swoje życie. Zginęła.

W jak ciemnym momencie swojego życia musiała być?

Też wpakowałam się w kłopoty i w sumie to nie mam pojęcia jak je wyprostować. Ale nie potrafiłabym… Mam Juniorkę i choćby nie wiem co, to chcę widzieć jak dorasta…

Podobne

Autor: PaniKa

córka, żona, matka (to chronologicznie), KOBIETA (to przede wszystkim), nadpobudliwa emocjonalnie introwertyczka (a to na marginesie) Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez PaniKa

2 myśli na temat “Wielki Czwartek”

Dziecko jest silnym motywatorem. I do życia i do działania, by próbować na wszystkie sposoby wyjść z kłopotów..

Odpowiedz

Depresja wśród młodych teraz jest powszechnym zjawiskiem. Brat mojej koleżanki jest nauczycielem w stolicy i mówi ze nie ma miesiaca bez samobójstwa wśród uczniów. To o czymś świadczy i należałoby nad tym się pochylić. A psychiatria w takim stanie, że wiadomo.
Strasznie przykre i bolesne.

Odpowiedz