Psychologowie z lokalnego Centrum Wspierania Dzieci i Młodzieży prowadzą zajęcia o różnej tematyce, dla różnych odbiorców. Swoimi działaniami dzielą się na FB. Jeden z ostatnich postów dotyczył zajęć dla dziewcząt prowadzonych pod hasłem „Dziewczynki latają wysoko!”. Na zajęciach poruszane są tematy dotyczące budowania własnej wartości, wiary we własne siły, zdrowego stylu życia, rozmawia się o literaturze, wspiera. Post został zaatakowany przez dwóch panów. Zarzucali indoktrynację i robienie dziewczynkom wody z mózgów. Te komentarze mnie oburzyły i zasmuciły, ale jako matkę dziewczynki przede wszystkim ogromnie przeraziły. Bo jeżeli takie słowa pojawiają się pod postami organizacji wspierających rozwój, to do czego zmierza ten kraj??? Cały czas sądziłam, że po prostu jesteśmy ludźmi, a nasza płeć nie ma znaczenia. Tymczasem takie komentarze pokazują co innego, aż nie chcę myśleć co, bo to po prostu się w moim światopoglądzie nie mieści. Bardzo to przykre. A jakby tego było mało to kaganek oświaty zaczął się zmieniać w kaganiec… I jak w takich warunkach budować właściwe postawy zarówno u dziewcząt jak i u chłopców?

Podobno życie uczy najlepiej, ale z domu też wypadałoby wynieść coś pozytywnego.
Życie daje po tyłku ale to najlepszy nauczyciel
Moja mama ma prawo jazdy na traktor. Bo wtedy kobiety mogły zajmować męskie stanowiska. Kiedy bylam nastolatką pojawiło się słowo bizneswoman , co znaczyło, że kobieta tez może coś znaczyć. Teraz widzę, że kobietom o wiele trudniej jest znaleźć pracę i zarabiają mniej, niż mężczyźni. Na dodatek rola kobiety znowu ulega przemianie… Nie wiem, czy doczekamy się w kraju uwagi i szacunku.
Gorzej, w moim domu mąż nadal uważa, że pewne rzeczy należą do kobiety, a tego uczą się synowie. Mam nadzieję, że trafią na kobiety, które nie dadzą sobie wejść na głowę. Mówi się, że płeć nie ma znaczenia, ale chyba ma, bo my stale musimy walczyć o więcej.
Ach tacy panowie i te ich poglądy…..
Z tą równością ciągle na bakier i nie wiadomo czy kiedykolwiek to się zmieni. I nie chodzi o to by kobiety wykonywały ogólnie pojęte „męskie” prace wymagające siły, a mężczyźni zajmowali się domem i gotowali obiadki (niektórzy panowie zresztą chętnie to robią). Ale by była równa płaca za tą samą pracę, dostępność miejsc dla kobiet i równe szanowanie pracowników męskich i damskich. Niektórym panom (nie tylko tym komentatorom) jak widać to się nie podoba, ale dobrze, że są organizacje, które próbują dodawać kobietom siły.
Tragedia, a wydawałoby się, że w dzisiejszym świecie nie ma już miejsca na taki męski szowinizm… Tym bardziej potrzrbne są takie warsztaty – podobnie jak inne akcje, również przypominające np., że chłopcy też nie muszą naginać się do stereotypów.
Dziewczynki uczyć sztuk walki, żeby i fizycznie sobie radziły z takimi… matołami !
Mamy XXI wiek, a wciąż kobiety na całym świecie zmagają się ze stereotypami społecznymi, które z góry zaniżają ich możliwości. Wciąż walczą o swoje prawa i niestety wciąż daje się zauważyć, że Kobieta jest tą gorszą istotą.To nie chodzi o „jakieś feministyczne ruchy” chodzi o to że kobieta ma takie same prawa jak facet!!!!! …. w naszym kraju, w którym drugą władzą jest kościół kobieta jest tylko po to rodzić, gotować i służyć mężowi bez względu na wszystko a wg. polityków ( w większości facetów) – my kobiety polskie nie mamy prawa do in vitro, a za aborcję grozi polskiej kobiecie więzienie! Piekło kobiet trwa…. Cóż, by to zmienić, w dużej mierze zależy od nas samych, bo to głównie kobiety wychowują dzieci….SYNÓW….Rozumiem Twój strach ale obserwuję, że coraz więcej młodych kobiet zna swoją wartość, są mądre , samodzielne i potrafi zawalczyć o siebie, lekko nie jest ale może pójdzie w „te stronę”?. Jesteś wspaniałą Mamą i na pewno przekażesz Jej, że Kobieta „brzmi dumnie” i niech się nigdy nie da „zaszufladkować jako gorszy sort”…pozdrawiam
Masz rację bardzo to przykre i nie dające nadziei na lepsze jutro dla naszych nastolatków, widać po tym co robi obecna władza, minister Czar…Czarna Owca