Głównym wyjazdem ubiegłych wakacji była Jura. Cudnie było, wróciłam zachwycona regionem. Ale jedynie go opisałam, bez zdjęć. Nie mogłam się zdecydować, które pokazać. Wybrałam 27 zdjęć jakie najbardziej mi się podobały i… nie wiedziałam czy wrzucić je w jeden post (to by się wiązało z przewijaniem bez końca), podzielić na kilka publikacji (ale moja częstotliwość dodawanych postów i tak jest wysoka więc zblokowałabym inne tematy)… i tak zdjęcia zostały w szufladzie. Ale dziś będą 🙂 w formie prezentacji oczywiście 😉 Nowe wakacyjne hobby sobie znalazłam 😉 zeszłe wakacje to była słowiańszczyzna, w te liznę trochę grafiki i trochę montażu 😉
Miłego oglądania i miłego weekendu 🙂
nigdy tam nie byłam na dłużej, tylko raz przejeżdżałam autem, dziękuję za wycieczkę!
proszę 😉 to jest fajne miejsce na aktywne ale niewyczerpujące wakacje
Od jakiegoś czasu obozy sportowe mamy właśnie na Jurze. A wcześniej zwiedzałam podczas wakacji większość zamków na szlaku Orlich Gniazd. Pozdrawiam
my byliśmy pierwszy raz, ale pewnie wrócimy w tamte rejony
Piękne zdjęcia i wycieczki, w formie filmiku dużo umyka ale zatrzymuję żeby obejrzeć 🙂
no właśnie, na pokazanie większej ilości zdjęć nie ma chyba dobrej metody 😉