Przygotowania do wiosny… tak, już doczekać się nie mogę aby każdy poranek był tak słoneczny jak dzisiejszy, tęsknię za słońcem, za ciepełkiem, nawet pójdę krok dalej… marzą mi się upały i porządne lato, a nie takie udawane jak to ostatnio z porami roku się dzieje (kilka dni z właściwą pogodą, a reszta to takie ni to ni tamto). Wygrzać muszę swoje kostki 😉
Coraz lżejsze będą suknie
<img …