Szłam ulicą, czytałam SMSy od Grega i nie mogłam przestać się uśmiechać. Do tej pory nie mogę przestać, już zapomniałam jak to jest tak się czuć. Ale pora na chwilę wrócić na ziemię i się spakować, bo wieczorem wyjeżdżamy na weekend.
Bujanie w obłokach
<div …